Trykało, trykało, aż wreście pizdnęło :!: :evil:
Szyba w furtce opadła, jak gacie z wypraną gumką.
Trafiło się na bramce przy wjeździe na A1
i do najbliższego parkingu, wentylacja została wzmocniona,
znacznie.
I może dobrze, bo kierownik który powoził Adelą,
pewnikiem padł by od nadmiaru stężenia promili,
w mym wydychanym powietrzu. :diabelski_usmiech
Zapodany, na prędce śrubokręt w żeberka,
pozwolił na dalszą jazdę, z przytkanym,
co nie co oberlówtem, by do reszty przygód dnia,
nie dopisać ewentualnych dolegliwości zdrowotnych. :diabelski_usmiech
Fartownie się skończył wykend :evil:
Jutro trza będzie ogarnąć temat.
No i został wczoraj sprawdzony wynik na nawigacji,
219 km/h
Szyba w furtce opadła, jak gacie z wypraną gumką.
Trafiło się na bramce przy wjeździe na A1
i do najbliższego parkingu, wentylacja została wzmocniona,
znacznie.
I może dobrze, bo kierownik który powoził Adelą,
pewnikiem padł by od nadmiaru stężenia promili,
w mym wydychanym powietrzu. :diabelski_usmiech
Zapodany, na prędce śrubokręt w żeberka,
pozwolił na dalszą jazdę, z przytkanym,
co nie co oberlówtem, by do reszty przygód dnia,
nie dopisać ewentualnych dolegliwości zdrowotnych. :diabelski_usmiech
Fartownie się skończył wykend :evil:
Jutro trza będzie ogarnąć temat.
No i został wczoraj sprawdzony wynik na nawigacji,
219 km/h
Komentarz